Protetyk słuchu w Afryce – edycja druga
Wyjazd dr Olgierd Stieler, Agnieszka Łukanowska i Michała Tomczak do ośrodka, szkoły dla głuchoniemych prowadzonego przez świecką misjonarkę Ewę Gawin w Kamerunie w Bertua.
Powracanie do świata dźwięków łączy się z powrotem do społeczeństwa, a w krajach globalnego Południa jest to jeszcze mocniej zauważane. Wykluczenie społeczne często spowodowane jest właśnie przez rozmaite niepełnosprawności.
Z czym wiąże się wykluczenie społeczne spowodowane niedosłuchem? U dzieci najczęściej z brakiem możliwości edukacji, z ciężką pracą od najmłodszych lat, za którą nie dostaje się wynagrodzenia ani chociaż wystarczająco dużo jedzenia, by zaspokoić potrzeby dorastającego organizmu. Osoby niesłyszące stają się stają się “niewidzialne”. Można odnieść wrażenie, że skoro osoba nie może się już swobodnie komunikować z otoczeniem, przestaje być wspólnocie “potrzebna”.
Projekt “Protetyk słuchu w Afryce” ma na celu przywrócenie do świata dźwięków, a co za tym idzie, do społeczeństwa, mieszkańców krajów, w którym opieka słuchowa jest obecnie jeszcze nieosiągalna lokalnie. Projekt ten został stworzony przy udziale Fundacji Pomocy Humanitarnej “Redemptoris Missio” oraz Diecezji Tarnowskiej i uzyskał patronat Zakładu Protetyki Słuchu Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
W marcu 2020 roku odbyła się już druga edycja projektu. Specjaliści kolejny raz udali się do tej samej placówki misyjnej w Kamerunie, w którym Ewa Gawin, polska świecka misjonarka, otworzyła szkołę dla dzieci niesłyszących oraz z innym niepełnosprawnościami w Bertoua. Na trzytygodniowy wolontariat wyjechało trzech specjalistów: Agnieszka Łukanowska, dr Olgierd Stieler oraz Michał Tomczak. Poza bazą aparatów słuchowych, zabrali oni ze sobą wysokiej klasy sprzęt specjalistyczny, odpowiedni również do przeprowadzenia obiektywnych badań słuchu, wszystko po to by móc również zdiagnozować najmniejsze dzieci, z którymi współpraca jest jeszcze niemożliwa.
Przez cały pobyt udało się im przyjąć ponad 200 pacjentów oraz dopasować ponad 100 aparatów słuchowych. Przeprowadzali oni pełną diagnostykę u najmniejszych dzieci- zarówno metodami obiektywnymi ( badanie ABR oraz ASSR) jak i behawioralnymi. Specjaliści przeprowadzili również kontrolę zaprotezowanych uczniów z poprzedniego roku. Oczywiście nie można było zapomnieć o pozostawieniu odpowiednich zapasów baterii, środków czystości oraz zapasowych części wymiennych. Przez cały okres pobytu w szkole wraz ze specjalistami protetyki słuchu przebywał pracownik placówki po to, by móc potem prowadzić odpowiedni serwis i kontrolę nad wydanymi sprzętami. Poza uczniami szkoły, pacjentami byli również osoby z zewnątrz – którzy niekiedy przebywali po 500km, by móc się spotkać z wolontariuszami Fundacji i uzyskać pomoc.
Pomoc w niepełnosprawności słuchowej pomaga ludziom powrócić do kontaktów rodzinnych, do pracy zawodowej, a najmłodszych chroni życiem na marginesie społeczeństwa.
Usłyszeć cicho wyszeptane “merci” od osoby, która może dzięki naszej pomocy słyszeć to najpiękniejsze podziękowanie jakie tylko można sobie wyobrazić.
Agnieszka Łukanowska
Protetyk słuchu w Afryce